Nauka strzelania na strzelnicy Koszalin

Co może być przyjemniejsze od szydełkowania i oglądania serialu "Przyjaciele"? Dla większości z Was coś by sie znalazło. Dla mnie jednak te dwie rzeczy są na pierwszym miejscu.
Ostatnio jednek zainteresowało mnie strzelectwo sportowe. To za sprawą męża, który od tego roku zaczął prowadzić z osobami takimi jak ja  naukę strzelania z broni palnej. 

Zawsze zstanawiało mnie co ludzie widzą w tym fantastycznego. Stajesz, celujesz, trchę huku i dziurka w tarczy. Jednak jak już ktoś spróbuje, to zrozumie jak ciekawy jest ten sport. 
Idealny dla leniwych, bo nie trzeba biegać, skakać ani za dużo myśleć, jak w przypadku szachów. Jest jednak duże ale... Trzeba nauczyć się koncentracji, opanowania, wyciszenia.

Wbrew pozorom zacząć nie jest tak trudno. Wystarczy zapisać się na podstawowe szkolenie, po którym będziemy w stanie stwierdzić, czy ten sport jest dla nas, czy jednak sobie darować.
Za takie szkolenie z bezpiecznego posługowania się bronią i celnego strzelania zapłacimy 350zł od osoby w małej grupce, a indywidualnie od 500zł. Gdzie? Proszę bardzo: nauka-strzelania.eu

Szkolenia odbywają się na strzelnicach odkrytych, czyli na świeżym powietrzu, co sprawia, że nie wdychamy oparów z wystrzelonych pocisków. Kedy już stwierdzimy, że ten sport jest dla nas, możemy zapisać się do jednego z klubów strzeleckiech, a jest ich w samym  Koszlinie kilka. I tu ciekawostka! Aby rywalizować w zawodach w naszym województwie nie potrzebujemy ani własnej broni, ani pozwolenia na broń, wystaczy być członkiem klubu.  Jak się wciągniecie, można zdać egzamin na patent sporotwy i wnioskować do Policji o wydanie zezwolenie na broń do celó sportowych. 

A więc wszystko przed Wami! Jeszcze raz zparaszam na stronę męża strzelnica-koszali.eu, gdzie dowiecie się jak zacząć przygodę z bronią. Mnie to wciąga.